Volkswagen Passat
Kupiłem go od pierwszego właściciela jako auto przejściowe dla koleżanki. Passat okazał się dla niej za duży.
Auto wyhaczylem na osiedlowym parkingu u sąsiada. Pierwszy właściciel, do 2004 roku jeździł na czarnych tablicach. Odkupił go wtedy od firmy w której to było jego auto służbowe i przetestował na tablicę flagowe.
Wymieniał wszystko na bieżąco i nie oszczędzał na mechanikach, np. 5 lat wymieniał rozrząd.
W ostatnim czasie wymienione na nowe:
– tłumik
– akumulator Varty (luty 2025, na gwarancji jeszcze)
– moduł komfortu
– lampy przód
– mieszek skrzyni biegów i gałka
– hamulce przód i tył (tarcze + klocki)
– zaciski ręcznego
– rozrząd (2023 rok, 12k km temu)
– olej (z rozrządem)
– pompa wody (z rozrządem)
– uszczelniacz wału korbowego (z rozrządem)
– króćcie od klimy (klima nabita i sprawna)
– pasek osprzętu
– zawiasy drzwi
Jeździ, skręca, hamuje, nic mu nie dolega.
Blacharsko bardzo zdrowe auto. Jedynie przy odpływach w podłodze jest trochę rdzy w 3 miejscach ale nic strasznego, ani wymagającego ingerencji.
Orginalny lakier na całym aucie oprócz na masce i tylnym boku (okolice wlewu paliwa i nadkole) bo poprzedni właściciel uszkodził tylny błotnik o słupek w garażu i sam to starał się naprawić. Typowa dziaderska robota, garażowa ale przynajmniej jest zabezpieczone przed rdzą w miejscu zadrapania.
Opony wielosezonowe z 2017 roku, Kleber, na spokojnie sezon zrobią jeszcze
Auto ma dwa komplety kluczyków z centralnym zamkiem i pilotami.
Dostałem do niego teczkę z dokumentami i fakturami po naprawach/wymianach.
Silnik jest zdrowy, nie ma przedmuchów, nie kopci, pracuje równo, nie pali się żadna kontrolka. Na pomiarze spalin w SKP wszystko w normie.
Kupiłem go 2 tygodnie temu, koleżanka powiedziała, że jednak go nie chce, więc od razu sprzedaje. Ja kolejnego auta nie potrzebuje. Mam dokładnie takiego samego, nie potrzebuje 2 passatów B5. Normalnie bym go zostawił. Przed zakupem sprawdziłem go na SKP. Nie było do niego zastrzeżeń (oprócz nierówno łapiącego ręcznego) Umyłem go, odkurzyłem.
Zapraszam obejrzeć i się przejechać, zachęcam do sprawdzenia na stacji kontroli pojazdów.
Przegląd i OC do końcówki lutego 2026
Auto wyhaczylem na osiedlowym parkingu u sąsiada. Pierwszy właściciel, do 2004 roku jeździł na czarnych tablicach. Odkupił go wtedy od firmy w której to było jego auto służbowe i przetestował na tablicę flagowe.
Wymieniał wszystko na bieżąco i nie oszczędzał na mechanikach, np. 5 lat wymieniał rozrząd.
W ostatnim czasie wymienione na nowe:
– tłumik
– akumulator Varty (luty 2025, na gwarancji jeszcze)
– moduł komfortu
– lampy przód
– mieszek skrzyni biegów i gałka
– hamulce przód i tył (tarcze + klocki)
– zaciski ręcznego
– rozrząd (2023 rok, 12k km temu)
– olej (z rozrządem)
– pompa wody (z rozrządem)
– uszczelniacz wału korbowego (z rozrządem)
– króćcie od klimy (klima nabita i sprawna)
– pasek osprzętu
– zawiasy drzwi
Jeździ, skręca, hamuje, nic mu nie dolega.
Blacharsko bardzo zdrowe auto. Jedynie przy odpływach w podłodze jest trochę rdzy w 3 miejscach ale nic strasznego, ani wymagającego ingerencji.
Orginalny lakier na całym aucie oprócz na masce i tylnym boku (okolice wlewu paliwa i nadkole) bo poprzedni właściciel uszkodził tylny błotnik o słupek w garażu i sam to starał się naprawić. Typowa dziaderska robota, garażowa ale przynajmniej jest zabezpieczone przed rdzą w miejscu zadrapania.
Opony wielosezonowe z 2017 roku, Kleber, na spokojnie sezon zrobią jeszcze
Auto ma dwa komplety kluczyków z centralnym zamkiem i pilotami.
Dostałem do niego teczkę z dokumentami i fakturami po naprawach/wymianach.
Silnik jest zdrowy, nie ma przedmuchów, nie kopci, pracuje równo, nie pali się żadna kontrolka. Na pomiarze spalin w SKP wszystko w normie.
Kupiłem go 2 tygodnie temu, koleżanka powiedziała, że jednak go nie chce, więc od razu sprzedaje. Ja kolejnego auta nie potrzebuje. Mam dokładnie takiego samego, nie potrzebuje 2 passatów B5. Normalnie bym go zostawił. Przed zakupem sprawdziłem go na SKP. Nie było do niego zastrzeżeń (oprócz nierówno łapiącego ręcznego) Umyłem go, odkurzyłem.
Zapraszam obejrzeć i się przejechać, zachęcam do sprawdzenia na stacji kontroli pojazdów.
Przegląd i OC do końcówki lutego 2026
CENA 4600
533-trzy trzy trzy-319