Dacia 1310, pierwsza rejestracja 1986 rok. Auto kupione w 2021 od pierwszego właściciela, starszego pana. Model drugiej generacji z plastikowym frontem i okrągłymi światłami. Wersja podstawowa, ze stalowymi felgami, kołpakami i wiatrakiem chłodnicy na kole pasowym. Chłodnica dostosowana do założenia wentylatora elektrycznego chłodnicy. Auto w czasach swojej świetności zostało przemalowane na niebiesko, tak by pasowało do niebieskiego poszycia foteli. Wraz z zamontowanymi zegarami tego typu oraz kierownicą na wzór Renault 12 TS wygląda naprawdę ciekawie. 

Po zakupie, w 2021 wymieniono:
sprzęgło

-cewkę zapłonową,

-aparat z kopułką, 

-świece, 

-przewody WN,

-pompę paliwa,

-opony letnie rocznik 2021.

W marcu 2024 wymieniono olej, filtr oleju i paliwa wraz z przewodami paliwowymi, pasek klinowy. Niedawno ustawiono luz zaworowy. Przegląd do sierpnia br, ubezpieczenie do czerwca 2025. 

Pojazd odpala bez problemu, nie gaśnie na ssaniu jak i na ciepłym silniku. Skrzynia biegów działa wręcz wzorowo jak na Dacie. Przy całej reszcie, pozwolę przywołać słynne „skręca, jeździ, hamuje”. Tyle tytułem wstępu. Dacii z czasów Ceausescu nie ma już za dużo w Polsce, większość z nich uległa biodegradacji i skończyła na złomie. Ta jakimś cudem się zachowała, ze względu na zakonserwowanie oraz przelakierowanie w czasach PRL. Auto było przez pierwszego właściciela naprawiane jako tako.

To nie było auto trzymane pod kocem. To auto było do jeżdżenia. Dacia od 1986 roku, do śmierci właściciela w 2021 było przez niego cały czas używane jako daily. Dlatego nie będę owijać w bawełnę i twierdzić, że jest to „igła jedyny taki zobacz” i „wymaga poprawek blacharsko-lakierniczych”, gdyż Dacia potrzebuje trochę miłości. Auto trzyma sztywność, nic się nie rozłazi, przeglądy przechodziło bez problemu. Blacharsko, jak to w Dacii 1310, występuje powierzchowna korozja w kilku miejscach. Hamulce są słabe, do przejrzenia. Wnętrze ma potencjał,ze względu na niebieską tapicerkę oraz beżową podsufitkę.  Powodem sprzedaży jest brak czasu przy projekcie renowacji pojazdu. Pomimo wszystkich wymienionych wad, auto zasługuje na drugą szansę. Nie ma ich już wielu na polskich drogach, a nawet w takim stanie wóz zwraca uwagę. Wierzymy, że znajdzie się pasjonat klasycznej motoryzacji, który przywróci rumuńskiej wersji Renault dawny blask. Cena do kosmetycznej negocjacji. Proszę jedynie nie proponować „dwa i pół i zabieram wóz dzisiaj”. Auto do obejrzenia w Poznaniu. Proszę nie kontaktować się poprzez SMS. 

Telefon 723 632 sześć osiem siedem